Dokładnie 19. września mija 28 lat od momentu, kiedy właściciele firmy Eurofirany postawili swoje pierwsze kroki na rynku aranżacji wnętrz. To wówczas, od sprzedaży firan, rozpoczęła się wspaniała historia inspirowana miłością do pięknych wnętrz.

Firma Eurofirany to nie tylko szlachetne tkaniny i zjawiskowe dekoracje, to przede wszystkim ludzie, którzy każdego dnia pracują na wspólny sukces. W dniu 28. urodzin to właśnie pracownikom oddajemy głos.

Z okazji jubileuszu pytaliśmy ich o początki pracy w firmie, marzenia, zmieniające się trendy, plany na przyszłość i doświadczenia, jakie zdobyli, pracując w firmie. Jesteście ciekawi, co nam opowiedzieli? Zapraszamy do lektury.

Agnieszka, dział importu, w firmie od 2004r.

Kiedy rozpoczynałam pracę w Eurofiranach, wyobrażałam sobie, że będę pracować z produktem, który jest ładny, wdzięczny, więc spodziewałam się, że będzie to bardzo przyjemna praca. Teraz myślę, że się nie pomyliłam.

Wtedy głównie sprzedawaliśmy firany i zasłony. Przez wiele lat na topie były białe firany z aplikacją. Dziś wnętrza są bardzo różnorodne: minimalistyczne, klasyczne, nowoczesne i glamour. Jest dużo więcej różnorodności. Kiedyś trendy tak szybko się nie zmieniały. Klasyczne produkty sprzedawały się przez wiele lat. Teraz z sezonu na sezon modny jest inny kolor, inny design. Dziś najważniejsze dla klientów są trendy i cena. Dziś trzeba się szybko zmieniać, uczyć ciągle nowych rzeczy.

Marzy mi się, żebyśmy na tyle rozwinęli się technologicznie, byśmy to, co proponujemy, mogli jak najlepiej przekazać naszym klientom. Przez lata pracy w Eurofiranach nauczyłam się wielu rzeczy – jak negocjować z dostawcami, jak rozmawiać z ludźmi, jak wybierać produkty, jak rozpoznawać najlepszą jakość.

Sylwia, dział atelier, w firmie od 2014r.

Kiedy zaczynałam pracę, myślałam, że to będzie przejściowa praca na chwilę. Teraz myślę, że jestem z nią związana całą sobą. Zaangażowałam się bardzo mocno, bo to, co tutaj robię, to moja pasja i codzienne wyzwania, które wzmacniają mnie wewnętrznie.

Gdy zaczynałam, na topie był minimalizm, prostota, nasycone barwy – czerwienie, fiolety. Wchodził styl skandynawski, więc tendencje kolorystyczne przeszły w szarości czerwienie i beże. Dziś, według mnie, stylowe wnętrza to nowe art. deco, mnóstwo tkanin o ekskluzywnym charakterze –aksamity, złocenia, ciemne odcienie zieleni i granatów połączone z błyskiem i dodatkami na wysoki połysk. Modne są także motywy roślinne o egzotycznym charakterze, motywy zwierzęce, wizerunek zwierząt oraz ich umaszczenie.

5 lat temu ważne dla klientów było to, aby towar był świetnej jakości, aby salon oferował pomoc dekoratora w doborze dodatków. Dziś także ważna jest jakość, ale towar musi być też w przystępnej cenie oraz szybko i łatwo dostępny przez Internet. To 5 lat temu nie było jeszcze tak ważne. Wygoda doboru dodatków wnętrzarskich w warunkach domowych oraz stylizacje zamieszczone na stronie internetowej, pomagają w podejmowaniu decyzji związanych z zakupami. Jako fotograf wiem także, że naturalne zdjęcia są bardzo ważne dla klientów.

5 lat temu marzyliśmy o świetnej sprzedaży i zadowolonych klientach. Dziś marzymy o tym, by być ikoną i wzorem do naśladowania w branży wnętrzarskiej. Chcemy także zadowalać nawet najbardziej wymagających klientów. Przez 5 lat pracy w firmie nauczyłam się, aby się nie poddawać, bo po porażce zawsze jest zwycięstwo.

Andrzej, Category Manager, w firmie od 1996r.

Można powiedzieć, że przeszedłem różne szczeble kariery w firmie. Pracę zaczynałem jako magazynier i kierowca, często wyjeżdżałem za granicę po towar. Obecnie pracuję z Klientami i z przedstawicielami. Kiedyś na topie były żakardy, aplikacje gipiurowe i obrusy haftowane. Na samym początku panowała moda na obrusy żakardowe, tzw. szwajcary. Właściwie można powiedzieć, że to właśnie na tych szwajcarskich żakardach oparł się rozwój firmy.  23 lata temu nie mieliśmy na pewno takiej oferty jak dzisiaj. Inne były potrzeby klientów i inne ich gusta. Dziś bardzo ważne dla klientów jest utrzymanie kontaktów z firmą. Dziś stylowe wnętrza to przeważnie wnętrza glamour, chociaż obecnie style są bardzo różnorodne.

23 lata temu nie myśleliśmy nawet o sklepach franczyzowych czy własnych salonach, a dzisiaj marzy się nam Europa. Teraz myślę, że wszystko dobre co przed nami. Przez ten czas nauczyłem się bardzo wiele, w tym np. jak rozpoznawać tkaniny. Myślę, że wiele dowiedziałem się także o tym, jak rozmawiać z ludźmi i jak prowadzić i rozwijać biznes.

Elżbieta, dział kuponów, w firmie od 2000r.

Kiedy zaczynałam pracę, chciałam zmienić coś w swoim życiu zawodowym. Teraz myślę, że praca w Eurofiranach to połączenie obowiązków z pasją i przyjemnością. Bardzo doceniam możliwość częstego kontaktu z ludźmi i bardzo lubię to, co robię. Przez lata pracy uczyłam się wszystkiego po kolei. Każdy ma swoje pasje i ja skupiłam się na ich rozwijaniu. Zawsze lubiłam pracę z tkaninami i tu nic się nie zmieniło.

19 lat temu dla klientów ważne było w zasadzie wszystko. Wtedy królowały firany, wśród których dominowały żakardy. Dla klientów ważne były świeże, nowe wzory i takie były wszystkie firany, które wprowadzaliśmy na rynek. Wtedy każdy podchodził do nich z zachwytem.

Dzisiaj również dla klienta ważnych jest bardzo wiele czynników – od ceny, przez fachową obsługę, doradztwo, aż po wzornictwo. Jak zaczynałam pracę, to właśnie wchodziły na rynek aplikacje, więc to one silnie dominowały na rynku. Pojawiały się także drukowane woale. Dziś mamy bardzo różnych klientów, a stylowe wnętrza przyjmują zarówno klasyczne, jak i nowoczesne formy. Dominuje jednak chyba wciąż wnętrze klasyczne i glamour.

19 lat temu marzyliśmy, żeby pójść naprzód. Jednak nawet nie przypuszczaliśmy, że uda się nam aż tak rozwinąć. Dziś marzymy o tym, żeby wyróżniać się na rynku i dalej utrzymywać pozycję lidera.

Beata, dział handlowy, w firmie od 2007r.

Kiedy zaczynałam pracę w Eurofiranach, myślałam, że będę miała do czynienia tylko z firanami i zasłonami. Teraz myślę, że przez te lata nasza firma przeszła wielką przemianę, która jest ciągle napędzana nowymi trendami.

Kiedy zaczynałam pracę w Eurofiranach, na topie były ciężkie lambrekiny wykończone pasmanterią. Dziś stylowe, trendy wnętrza to wnętrza nowoczesne, w których dominuje minimalizm. 12 lat temu dla klientów ważna była dostępność towaru na półce. Dziś najważniejsza jest kompleksowa usługa od a do z.

Dzięki pracy w Eurofiranach nauczyłam się, że trzeba pogłębiać swoją wiedzę i obserwować potrzeby klientów, gdyż oni są najważniejsi. 12 lat temu marzyliśmy o dużej ilości salonów pod logiem Eurofirany. Dziś nie marzymy, ale wiemy, że nasza marka jest silna i doceniana w całym kraju i nie tylko.

Tomasz, Category Manager, w firmie od 1994r. (pierwszy zatrudniony pracownik z firmie)

Kiedy zaczynałem pracę, to nasza firma była Firmą Handlową. Wówczas cieszyłem się, że jako 24-latek otrzymałem taką szansę. Teraz myślę, że to była najlepsza decyzja w życiu.

Kiedy zaczynałem pracę, na topie były bardzo bogate aranżacje okien – suto marszczone firany, tzw. wody. Dziś stylowe wnętrza to wnętrza w stylu skandynawskim, nowoczesnym, minimalistycznym czy vintage. Białe ściany czy jasne meble z kolorowymi detalami wciąż są bardzo popularne.

25 lat temu dla klientów najważniejsza była dostępność towarów. Właściwie wszystko się sprzedawało. Dziś najważniejsze jest, by produkty były piękne i w dobrych cenach. 25 lat temu marzyliśmy, żeby był dostęp do produktów. Udało się to osiągnąć, bo Eurofirany oferują ogromny wybór firan, zasłon, rolet i innych dekoracji.

Dziś marzymy, aby zaspokoić potrzeby nawet najbardziej wymagających klientów. Chcemy wychodzić naprzeciw innowacjom i być perfekcjonistami w tym, co robimy. Rozwijamy się dla naszych klientów, a oni rozwijają się razem z nami.

Przez 25 lat w pracy nauczyłem się, że rzetelność, uczciwość i lojalność jest bardzo ważna. I może jeszcze tego, że jedyną stałą rzeczą jest przekonanie, że wszystko jest zmienne.

28 lat istnienia marki to 28 lat ciężkiej pracy, podczas której zaangażowanie, determinacja i ogromna pasja pracowników stała się filarem  rozwoju firmy. To właśnie dzięki nim historia firmy Eurofirany, to historia ogromnego rozwoju, drogi do pozycji lidera na rynku dekoracji wnętrz. A jeśli chcecie więcej dowiedzieć się o tej drodze, zachęcamy do wspomnienia artykułu EUROFIRANY. Od małego, rodzinnego biznesu do lidera na rynku tekstyliów – firma świętuje 27 lat działalności